W Styczniu 2010r. otrzymaliśmy wspaniałą wiadomość. 

NFZ dofinansuje leczenie Oliwii w USA, poprzez sfinansowanie najbliższej operacji w Filadelfii.

Jest to dla nas ogromnie ważna wiadomość, ponieważ najbliższa operacja kosztuje aż 302 tysiące dolarów i nawet jeśli udało by nam się zebrać tę ogromną kwotę to w razie powikłań nie byłoby nas stać na pokrycie dodatkowych kosztów. A w obecnej sytuacji możemy spać spokojnie, bo NFZ w razie powikłań ureguluje należność.   Oliwia do tej pory miała każdorazowo powikłania pooperacyjne po zabiegach chirurgicznych w postaci zakażeń powieki lub strefy pooperacyjnej. Działo się tak, ponieważ Oliwia ma skłonność do zakażeń z powodu utrudnionego oczyszczania niedomykalnego oczka (ciągle dręczą ja nawracające zapalenia spojówki, bo nie ma kanalika łzowego i domykalnej powieczki). Bardzo baliśmy się, że jeśli NFZ nie zgodzi się na pomoc finansową w leczeniu Oliwii, to pozostanie nam zbierać jeszcze kilka lat pieniążki na tę operację. Żeby bowiem jechać bez strachu do USA, musielibyśmy uzbierać gruby naddatek ponad wycenione 302 tyś. USD, na wypadek powikłań i konieczności zapłaccenia za przeciągającą się hospitalizację.

Kosztorys z USA przewiduje bowiem jedynie tygodniową hospitalizację Oliwii i operację bez powikłań. Znając jednak tendencję Oliwii do zakażeń i wiedząc, że operacja będzie bezpośrednio na oczodołach (a do tej pory zakażenia brały się od oka), jest ogromne ryzyko, że mimo jałowych wymazów z oka, przedostanie się w strefę pooperacyjną jakieś zakażenie od uśpionej bakterii bytującej gdzieś głębiej, bo tak już bywało.

W przypadku zakażenia Oliwia do tej pory leżała w Polskich szpitalach po kilka tygodni ( raz 6 tygodni a ostatnio 5 tygodni).

Dlatego tak baliśmy się, że będziemy musieli zbierać w nieskończoność. Jednak zgoda z NFZ na najbliższą operację oznacza dla nas wybawienie, ponieważ w razie powikłań NFZ pokryje naddatek kosztów leczenia operacyjnego.

Zaś pieniążki uzbierane przez ostatnie 2 lata na wieloletnie leczenie Oliwii  mamy w tym momencie zachowane na pokrycie kosztów operacji, których nie pokryje NFZ.

 

NFZ nie pokrywa jednak nic więcej, ani przelotów ani bytności w USA. Trzeba się zaś liczyć z koniecznością 2 lub 3 miesięcznego pobytu w USA, żeby głowa Oliwii doszła do siebie po tak ciężkiej operacji. W tym momencie całe koszty przelotu, wiz, zakwaterowania opiekunów, kupna środków ortopedycznych codziennego użytku ( drogich płynów dezynfekcyjnych, antybiotyków, kompresów jałowych, bardzo drogich jałowych osłon okulistycznych na niedomykalne oczko tzw. wilgotnych komór znanych na rynku pod nazwą handlową ORTOLUX i ORTOLUX AIR  http://www.mana.com.pl/oferta/opatrunki/opatrunki.html.) i bytności Oliwii w USA do czasu aż dojdzie do siebie pokrywa Fundacja Dzieciom "Zdążyć z Pomocą" z pieniążków uzbieranych właśnie dzięki Państwa pomocy.

W związku z planowanym długofalowym leczeniem Oliwii i jeszcze przynajmniej 2-oma operacjami w USA nadal prosimy o Państwa pomoc i szczególnie 1% podatku w 2010r. Bardzo, bardzo dziękujemy za wsparcie w imieniu naszym i Oliwii.

Dzięki Państwa serdecznej pomocy Oliwia ma szansę na lepsze życie.

Rodzice - Monika i Piotr Deska